let's hitchhike the world : )

Strony

  • stopem przez świat
  • inne podróże
  • me, us

inne podróże

CHINY:
Datong i Pekin
Chengde i Syczuan

MONGOLIA:
Ułan Bator i stepy
Powrót przez Chiny, Mongolię i Rosję stopem do Polski

ROSJA:
Moskwa
Transsybir i Bajkał

MAROKO:
Tanger, Asilah, Fez, El Jadida, Marrakesz z Kasią i Wojtkiem
Casablanca i Essaouira
Agadir i Sidi Ifni
Ait Bin Haddu
Ouarzazate
Merzouga (pustynia) i Atlas
z rodziną: Chefchaouen, Fez, Asilah i co nieco Cordoby

MAURETANIA:
a właściwie Maroko-Mauretania, luty 2013

HISZPANIA:
>>Cordoba:
1. pierwsze kroki
2. zadomawiam się i zwiedzamy Mezquitę
3. w mieszkaniu i okolicy
4. na spacerze
5. Medinat al-Zahra
6. średniowieczny targ
7. okolice: Palma del Rio i monastyr w Hornachuelos
8. nowe mieszkanie na San Fernando
9. pożegnanie
10. powrót (Fatima, Coimbra, Porto)
>>Granada
1. marny wstęp
2. Granada, Baeza i Ubeda
>>Gibraltar (w sumie to Wielka Brytania, ale zostawiam tutaj)
>>Jaen
>>Sevilla
1. w drodze do Lizbony
2. grudniowo
>>Madryt świątecznie
>>Kadyks (Cadiz)
>>Walencja - Las Fallas
>>Cabo de Gata, Walencja, Barcelona, Figueres

PORTUGALIA:
Lizbona i okolice (+Sevilla)
Fatima, Coimbra, Porto
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

archiwum

  • ▼  2014 (8)
    • ▼  października (3)
      • oaxaca - kraj mezcalu, deszczu i żółwi
      • bienvenidos a Mexico
      • la vuelta al mundo. primera parada - CUBA. // dook...
    • ►  września (5)
  • ►  2013 (1)
    • ►  marca (1)
  • ►  2012 (19)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (6)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (5)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2011 (16)
    • ►  grudnia (5)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (3)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (2)

translate

popularne posty

  • cudownie, najlepiej, najwspanialej
    ...czyli witaj Portugalio!! :D a konkretnie Lizbono. …tylko Lizbono - bo miałyśmy do dyspozycji jedynie 4 dni wolnego (Wszystkich...
  • baeza, úbeda, granada
    nie wiem skąd wzięłam ten pomysł, pewnie czytałam gdzieś w przewodniku, jakie to Baeza i Úbeda ładne nie są. a nad morze za zimno, w Sierra ...
  • wyprawa Chiny 2012 - cz. 3: Mongolia
    Łuhuł, jesteśmy w Mongolii!!! Udało się :D Witaj kraju stepów, Czyngis Chana i kozich bobków!
  • (bez tytułu)
    Oto wróciliśmy. Tylko 15 dni włóczęgi w tym roku, bardzo skromnie, ale w planie nie było ani jednego dnia, także nie mogę narzekać. Nieste...
  • pierwszy raz w Maroku, pierwszy raz w Afryce! :)
    zwiedzanie Hiszpanii rozpoczęłam od tygodniowej wycieczki do Maroka ;p na szczęście nie musiałam jechać sama. oto uczestnicy wycie...

obserwatorzy

szukaj szczęścia

że ja

Moje zdjęcie
aga
Wyświetl mój pełny profil
Motyw Podróże. Obsługiwane przez usługę Blogger.