piątek, 20 kwietnia 2012

senderismo: palma & hornachuelos



pewnego słonecznego marcowego dnia Jose vel Sota wpadł na pomysł zorganizowania wycieczki do monasteru niedaleko Hornachuelos, niedaleko Palma del Rio, niedaleko Cordoby..


..kilka dni później chłodziliśmy się przy zimnym piwie (lub winie - ja) w Palma del Rio, gdyż spacer do monasteru okazał się być poprzedzony grillem u Soty w domu^^

wśród atrakcji tego weekendu był też mecz piłki ręcznej, ja wolałam jednak pospacerować po Palmie...


czwartek, 19 kwietnia 2012

post się skończył, czas na karnawał!

czyli skoro kwiecień pełną gębą, postanowiłam wrzucić trochę zdjęć z lutego^^

po powrocie z Maroka udaliśmy się bowiem do Cádiz, uświadczyć osławionego karnawału..
schronienie i doborowe towarzystwo znaleźliśmy przez CS – zatrzymaliśmy się u Kasi, która jest w Cadiz na Erazmusie i dzięki niej mogliśmy nie tylko zobaczyć czym jest karnawał, ale też poznać studenckie życie w tym mieście:)



położone nad oceanem, z plażą przy samym centrum jest też miastem surferów:)