kierunek pustynia.
łapiemy stopa na wyjeździe z Ouarzazate. nagle o gościa wysiadającego z taksówki ociera się drugi samochód. gość się przewraca, ale zaraz wstaje. reflektuje się jednak, że może jest ciężko ranną ofiarą wypadku, siada z powrotem na ulicy.
ktoś przynosi mu trójkąt.
samochody go wymijają, a chłop siedzi na środku ulicy i czeka.
pociskamy łapać stopa trochę dalej.